Gitara, mimo właściwej pielęgnacji i okresowej korekty menzury, cierpi na pewne minimalne odchylenia w stroju. Odchylenia te wzrastają pod koniec eksploatacji kompletu strun. Gitarzysta powinien reagować, nim będą one zauważalne dla słuchacza. Gdy zawodzi już regulacja menzury, można ratować się. stosując specjalną metodę strojenia, uwzględniającą szczególnie te pozycje, które najczęściej będą używane. Tak więc, jeśli gramy akurat przede wszystkim w pozycjach III, IV i V, stroimy tak, by dźwięki gitary właśnie w tych pozycjach były najczystsze. Przy używaniu pierwszych pozycji nie trzeba uwzględniać minimalnych niedokładności, natomiast przy grze w pozycjach wysokich, korekcja stroju musi być większa. Jeśli można przewidzieć, w jakich pozycjach będziemy grać najczęściej, stroimy instrument specjalnie do danego utworu. Oczywiście jest to możliwe tylko w wypadku partii aranżowanych.
Oto na czym polega ten sposób: załóżmy, że struna H-2 nie stroi i pomimo korekcji menzury ma minimalnie za wysoką oktawę. Otóż pusta strunę H-2 stroimy nieco niżej. tak by w pozycjach najczęściej używanych, jej dźwięki były czyste. Analogicznie, gdy struna ma oktawę za mała. stroimy ją nieco wyżej.
Trzeba jednak pamiętać, że sposób ten można stosować przy bardzo niewielkich niedokładnościach w stroju i że praktycznie czysta gra ograniczona jest do kilku pozycji.
Zobacz też