Lewa ręka nie bierze udziału w utrzymywaniu gitary we właściwej pozycji. Ustawienie jej jest jeszcze bardziej zbliżone do pozycji klasycznej. Łokieć zwisa własnym ciężarem - nie przyciśnięty do tułowia, ale i zbytnio od niego nie oddalony. Można zwiększyć jego tolerancyjność w stosunku do takich elementów tego ustawienia jak pozycja kciuka, czy nachylenie dłoni, w zależności od indywidualnych cech grającego. Nie należy jednak zbytnio chować kciuka za szyjkę, gdyż u niektórych może to spowodować nadmierne skręcenie przegubu i osłabienie tym sprawności dłoni, ale nie należy także wystawiać kciuka wysoko nad szyjkę, bo skraca się w ten sposób zasięg palców w operowaniu na gryfie. (Patrz foto str 39).
Jest tu pewna ogólna zasada, niezależna od powyższych opisów. Lewa dłoń w trakcie gry nie powinna zmieniać swego zasadniczego ustawienia przy zmianach pozycji, czy jakichś wyjątkowych chwytach. Musimy mieć to na uwadze, jeśli chcemy uzyskać dużą szybkość i łatwą operatywność lewej ręki. Przeszkoda w tym są chwyty, w których kciuk naciska z góry struny basowej. Powoduje to bowiem znaczne ograniczenie zasięgu i ruchliwość pozostałych palców.
Zobacz też